Zrelaksuj się w bogactwo – tworzenie obfitości na skróty?

Pieniądze / Obfitość – trudny i ciężki temat

Temat pieniędzy zawsze dla mnie był trudny i ciężki. Zarabianie pieniędzy, problemy finansowe, długi i kredyty, jak przyciągać obfitość – to w zasadzie towarzyszy mi przez całe życie. Teraz również. Dlatego postanowiłam podejść do tematu obfitości na poważnie, będę uczyć się razem z Wami, to co będę mówić i pisać, postaram się ćwiczyć i wprowadzać w życie.

Problemy finansowe? Potrzebne zmiany w myśleniu i działaniu

Dlaczego ten temat jest ciężki i trudny? Bo jak do tej pory nie układało się finansowo, były podejmowane złe decyzje, plany nie spełniały się ostatecznie, były straty – to znaczy że trzeba się zmienić. Nie można robić tego samego i liczyć na inne rezultaty. Wszelkie książki o obfitości, manifestacji i Prawie Przyciągania mówią o zmianach w głowie. Wyrabiamy sobie nowe podejście do pieniędzy, ludzi bogatych, wyrabiamy nowe nawyki. A człowiek nie lubi się zmieniać, ego przeszkadza. Lepiej żeby siedzieć w miejscu i samo przyszło. Lepiej pójść do wróżki i zapytać – czy ja kiedyś będę bogata?

Szybka droga do sukcesu?

A ja bym chciała znaleźć drogę na skróty. Poszukać, może są jakieś ćwiczenia, pomysły, triki na manifestację obfitości w lekki i łatwy sposób. Chciałabym wejść na ruchomy chodnik prowadzący do bogactwa i powodzenia, chciałabym przyspieszenia drogi. Nie mam już czasu na czekanie, niech się dzieje od razu. Natrafiłam na książkę o tytule, który od razu mnie poderwał do czytania. Autor Alan Cohen, książka „Relax into wealth”. Można przetłumaczyć jako „zrelaksuj się w bogactwo”. Zapoznam się i porównam z moim myśleniem i pieniądzach, dodam też inne rzeczy które słyszałam w tym temacie.

Doceniaj to co już masz, co już jest

Alan Cohen pisze, że nie musi być trudno. Walka wcale nie jest potrzebna. I co radzi na początek? Doceniaj to co już masz. Ciesz się tym, celebruj rzeczy, osoby, swój majątek, czas, zdrowie. Nie patrz tylko na pieniądze, spójrz na całe swoje otoczenie. Masz przyjaciół, znajomych? To jest Twoja obfitość. Masz, zdrowie, dobrze się czujesz? To jest Twoje bogactwo. Masz czas – na myślenie, czytanie, marzenia, planowanie? To również Twój sukces.
I tak spojrzałam na swoje kwiaty, meble, balkon, samochód, sprzęty w domu. Przecież tak wiele już mam, korzystam z tego co mam. To jest bogactwo, te rzeczy kupiłam, urządziłam, są pod ręką do pomocy, np. krzesło, stół, szafka. Mam w telefonie kontakty do rodziny i przyjaciół, jak chcę do kogoś zadzwonić to mam do kogo się odezwać. W sumie mam z czego żyć, mam dach nad głową, ludzi wokół siebie. W głowie mam plany i pomysły, do czegoś dążę, coś mam do zrobienia. Będę sobie powtarzać, że już mam bogactwo, że już żyję w obfitości.

Obfitość to wibracja – Mistrz Oświecony Saint Germain

Przypadkowo wczoraj zaczęłam słuchać podcastu, gdzie pani channelinguje przesłania Mistrza Oświeconego Saint Germain. On mówi, że obfitość jest wibracją, częstotliwością, w którą wystarczy wejść, a rzeczy materialne dopasowują się do zmiany częstotliwości człowieka. Ale według niego dusze chcą czasem doświadczyć innych częstotliwości, dla doświadczenia kontrastu. Więc jeśli dusza chce zaznać zdrowia, najpierw zapoznaje się z wibracją choroby. Jeśli chce odczuć miłość, najpierw bada jak się odczuwa samotność i odrzucenie.
A jak jest z obfitością? Niektóre dusze wybrały sobie przed urodzeniem, że chcą poznać temat ubóstwa, problemów finansowych. Ale to nie znaczy że tak musi być na zawsze, bo w końcu pozna się te niskie wibracje bardzo dobrze, i można przejść na drugą stronę. Jaką wibracją Ty promieniujesz teraz, co do siebie przyciągasz swoją energią? Ja też będę nad tym myśleć, czy na pewno moja energia jest spójna i otwarta na manifestację obfitości.

Porozmawiaj ze swoimi pieniędzmi

Tak, to naprawdę jest możliwe, bo usłyszałam o tym i sprawdziłam na sobie. Usłyszałam na filmie YouTube z channelingiem Saint Germain. Przywołałam swoją koncepcję pieniędzy, zapytałam gdzie są moje pieniądze, pojawiły się przede mną. Zapytałam jak się czują i czego potrzebują. Moje pieniążki chciały żeby je ładnie poukładać, leżały w szkatułce i były porozrzucane. Jak ułożyłam, dalej coś chciały. Poprosiły żeby szkatułka była większa i w kolorze złotym. Zrobiłam odpowiednią wizualizację, a następna prośba była taka, że połowa pieniędzy chciała wyfrunąć z pudełka i pójść zwiedzać świat. Zgodziłam się na to. Na zakończenie powiedziały, że one kiedyś wrócą do mnie.

Obfitość – Wizualizacja sukcesów, mentalny film

No dobrze, pieniądze to wibracja, ale jak w nią wejść. Wielu Coachów uczy – jak na coś zwracasz uwagę, to otrzymujesz tego więcej, przyciągasz do siebie. Więc nie zwracaj uwagi na błędy, pomyłki, nieudane sytuacje. Krótko wyciągnij z nich lekcje, a pełna uwaga niech idzie na tworzenie sukcesów. Stwórz mentalny obraz swojego celu, co ważne – dodaj do tego emocje, wczuj
się jak się będziesz czuć jak to się spełni. Możesz stworzyć mentalny film w głowie, np. gdzie chodzisz, co robisz jak już jesteś w pełnej obfitości i stać Cię na wszystko.
Obraz lub film na którym cele są osiągnięte wraz z pozytywnymi emocjami są jak magnes. Twoja wewnętrzna energia przyciąga korzystne wydarzenia na zewnątrz, dokonujesz materializacji, manifestacji tego czego pragniesz. Na pewno słyszałaś stwierdzenie, że podświadomość nie rozróżnia pomiędzy wydarzeniem które naprawdę było a wydarzeniem wewnętrznie wyobrażonym. Traktuje obydwa tak samo, a Ty masz wgrany nowy obraz bądź film, i to podnosi Twoją wibrację.
Żeby coś osiągnąć, mówi się że trzeba robić, działać, wykonywać konkretne ruchy. Wewnętrzne wyobrażenie tego do czego dążymy jest równie ważne. A jak to zrobić, jak dokonać kreatywnej wizualizacji? Spisz sobie na kartce swoje cele. Zrób wizualizację kiedy czujesz się dobrze, odpuść na parę minut wszystkie kłopoty i stresy. Zamknij oczy i wyobrażaj sobie spełnienie
swoich marzeń, jak film w którym jesteś, z kolorami, ruchem, emocjami. Znacznie to lepsze niż siedzenie i myślenie o problemach.
Podsumowując, nie ma drogi na skróty do sukcesu, jednak warto znaleźć sobie jakieś ćwiczenie które aktywnie się wykonuje. Sprawdź koniecznie, może dla Ciebie świetnie zadziała!

Kim jestem?

Wróżka Anna Żarek
Jestem coachem matrycy energetycznej, wróżę z kart tarota i wahadełka.

Pasjonuje mnie psychologia, parapsychologia, rozwój duchowy i osobisty.

Pomagam ludziom w podejmowaniu decyzji, rozwiązywaniu problemów dotyczących pracy, biznesu, miłości, relacji z ludźmi i innych.

Przyjmuję klientów na indywidualne sesje osobiste, telefoniczne i online.