Be impeccable with your word, czyli dlaczego nie przeklinam (i trzej seksowni mężczyźni!)

Poprzez słowo wszystko wyrażasz i manifestujesz – co myślisz, co czujesz, o czym marzysz, ponieważ jest ono Twoim największym narzędziem.

Był rok 2001. Właśnie kończyliśmy z mężem wielką przygodę z kursami Martyna Carruthersa, Walijczyka który uczył się hawajskiej Huny u rodowitych kahunów na Hawajach. Martyn na tej bazie stworzył system Pracy z Duszą – Soulwork Systemic Coaching. Ponadto w ciągu dwóch lat ukończyliśmy cztery kursy Huny po cztery dni, i siedem kursów Soulwork Systemic Coaching po sześć dni. Ogromny kawał roboty. A ukoronowaniem była ta wyprawa – dwa tygodnie kursu wyjazdowego z Martynem, na Hawajach na wyspie Big Island.

słowo o Hawajach
słowo o Hawajach

Jeszcze nie wiedzieliśmy, że tam właśnie na Hawajach spotkamy kolejny etap naszego życia, czyli koło dziesięć lat przygody z naukami tolteckimi. Na dodatek jeżdżenie po całej Europie na warsztaty, i podróże mocy do Piramid w Teotihuacan w Meksyku. Zaczęło się od tego, że mój mąż Marcin zagadał w kuchni kolegę ze Szczecina. Zapytał co czyta, a to były „Cztery umowy” Don Miguela Ruiza, czyli cztery proste zasady prowadzące do szczęśliwego życia.

Słowo i jego wartość

“SE IMPECABLE CON TU PALABRA” =. “BĄDŹ NIESKAZITELNY W SWOIM SŁOWIE”. To pierwsza umowa toltecka. Poprzez słowo wszystko wyrażasz i manifestujesz – co myślisz, co czujesz, o czym marzysz. Słowo jest największym narzędziem jakie posiadasz jako człowiek. Jest narzędziem magicznym. Ale jest jak miecz z dwoma końcami – poprzez słowo możesz stworzyć najpiękniejsze marzenie, poprzez słowo możesz zniszczyć wszystko wokół siebie.

Bądź nieskazitelny w swoim słowie. Nie używaj słowa przeciwko sobie ani nikomu innemu. Nie używaj słowa do przekleństw, obwiniania, plotkowania, złorzeczenia, ani do kłamstwa. Szanuj swoje słowo.

Jak było w tytule – ja nie przeklinam. Nie to że w ogóle, zdarza mi się bardzo rzadko. Można pomyśleć, że łatwiej jest mi, bo jestem kobietą. Silna energia męska kojarzy się z mocnymi słowami. Czy tak musi być? Myślę że nie.

Obejrzyjcie teledysk poniżej https://youtu.be/ofA3URC1wyk. Trzech facetów – przystojni, czarujący, w dodatku super śpiewają. Całkowity bromance, jest taka chemia pomiędzy nimi. Śmieją się, wygłupiają, gestykulują. Nie muszą przeklinać żeby dodać sobie męskości, cudni są i tyle.

Kim jestem?

Wróżka Anna Żarek
Jestem coachem matrycy energetycznej, wróżę z kart tarota i wahadełka.

Pasjonuje mnie psychologia, parapsychologia, rozwój duchowy i osobisty.

Pomagam ludziom w podejmowaniu decyzji, rozwiązywaniu problemów dotyczących pracy, biznesu, miłości, relacji z ludźmi i innych.

Przyjmuję klientów na indywidualne sesje osobiste, telefoniczne i online.